Dzisiaj taki średni dzień. Nie wstawiłam na noc do lodówki jedzenia, które zrobiłam i zepsuła mi się zupa i zapiekane warzywa. I tak trochę zostałam bez jedzenia. W domu tylko rzeczy 🐻 z wysokim indeksem, plan na cały dzień, nie ma kiedy iść do sklepu. Teraz właściwie jest 18:30, zjadłam więcej niż zazwyczaj, przez cały dzień chodzę głodna i nie mogę się najeść a moje główne jedzenie dzisiaj to bułki z szynką drobiową i musztardą dijon 🙈🙄 Coś poszło nie tak.
Spacer + 1 h (głównie załatwianie spraw, ale powiedzmy, że to "spacer")
edit: zjadłam jeszcze płatki bez cukru z mlekiem i dobiłam do 2800, ale w końcu nie czuje uczucia głodu. Nie wiem co to za dzień. Jakoś czuję się zażenowana, że musiałam tyle zjeść żeby nie być głodna.
Pixi18182
26 stycznia 2024, 22:29Ojjj są takie dni.... Oby jutro było lepiej 🥰
Berchen
26 stycznia 2024, 21:14bywa, szkoda zupy, ale tez kiedys wylalam garnek. Powodzenia.
PACZEK100
26 stycznia 2024, 21:10Czasem bywają takie dni, nie myśl o tym, jutro będzie nowy dzien:)