przez tę zimę jesteśmy bohaterami na naszej ulicy :) jako jedni z niewielu mamy garaże - nie wiem dlaczego skoro pozostałe kilkanaście stoi pustych
już kilkoro najbliższych sąsiadów prosiło nas czy mogą zaparkować na noc pod naszymi garażami (sterty śniegu tarasują miejsca parkingowe), a dziś nawet przyszedł sąsiad z prośbą czy może zostawić jutro na dzień swoje auto w naszym garażu, żeby mu odmarzło i zapaliło...
a tak na nas krzywo patrzyli i obgadywali jeszcze jesienią...
byłabym zapomniała:
choć mój pan i władca woli tę, mówi, że mu się kojarzy ze mną :) miło, bo to ładna piosenka :)
byłabym zapomniała:
piosenka na dziś
choć mój pan i władca woli tę, mówi, że mu się kojarzy ze mną :) miło, bo to ładna piosenka :)
Wrzos2
25 stycznia 2010, 18:20fajnie, ze sąsiedzi pozytywniej was postrzegają.
milenos
25 stycznia 2010, 17:48co za ludzie.... w ogole jestem w szoku,ze potrafili i przyjsc i sie spytac o takie rzeczy.... ale jak czlowieka przycisnie to duzo potrafi zrobic. jak dieta? trzymasz sie czy ciezko jest?
gzemela
25 stycznia 2010, 08:25Też mamy garaż, ale przez te mrozy i śnieg ciężko się do niego dostać, więc autka stoją pod domem. Szczęśliwie tej zimy nie kapryszą ;)