Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2/ 105


Melduję że się trzymam.

Jakoś dużo ostatnio rozmyslam- tzn więcej niż normalne dużo

Bycie grubym to stan umysłu. Z jakiegoś powodu nie chcesz wyjść ze swojej strefy komfortu.

Ja postanowiłam w tym roku przełamać ten marazm który ciągnie mnie w dół.  W stronę mnie którą nie chcę być 

Rozpoczęłam starania  o karierę zawodową o której zawsze marzyłam a którą odrzuciła że strachu przed porażką.  W sierpniu wychodzę za mąż. Od października idę na kolejne studia. 

Odchudzanie to tylko przysłowiowa kropka nad i w długiej drodze do siebie którą chcę być. 

Będę robić zdjęcia potraw. Przy okazji wrócę do hobby które zarzucilam.

Dieta idzie mi dobrze:-) jem smacznie i kolorowo.  czuję się lekko i najadam się.

Dziś zjedzone 1500 kcal. 7000 kroków zrobione.

  • Radocha2018

    Radocha2018

    7 maja 2018, 11:12

    Wiele zmian przed Tobą. Widzę, że szykujesz porządną rewolucję w życiu. Życzę powodzenia. Przemyśl tylko czy tak wiele zmian na raz nie zmęczy Cię i czy się w końcu nie zniechęcisz. Wiem że na każdego działa co innego więc skoro masz to przemyślane to życzę powodzenia i wytrwałośći :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.