Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jadę, a później wracam






jestem histeryczką i malkontentką - przyznaję, mea culpa!

biorę się w garść

jadę nad morze, a po powrocie wracam do wagi z paseczka i schodzę niżej

uwielbiam jesień







  • italijka

    italijka

    14 września 2009, 13:16

    ciekawe jak jest nad morzem jesienią, nigdy nie byłam jesienią tam... mam nadzieję, że nabierzesz sił i wrócisz pełną parą do dietki po wyjeździe:)))) tęsknię:)))

  • gzemela

    gzemela

    2 września 2009, 12:27

    To miłego wyjazdu życzę. Ech, też lubię morze i jesień, tyle że w tym roku czuję niedosyt lata :(

  • menevagoriel

    menevagoriel

    2 września 2009, 12:26

    Udanego wyjazdu Żabko ;*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.