mój pies zastrajkował i nie chce wychodzić na spacer, zamelinował się razem z kotem na balkonie pod skrzynką z różą, piją zgodnie wodę z konewki i nie mają najmniejszego zamiaru zmieniać miejsca posiedzenia :)
dostałam od dziadków wielki kosz malin - cały dom nimi pachnie
nomorejojo
2 sierpnia 2009, 14:10no to smacznych malinek... blog na tej stronie http://reve82.blogspot.com/
barbarka31
1 sierpnia 2009, 15:46malinki, mniam!!! na pewno pieknie pachna i sa pyszniutkie :)) Smacznego.