lubię wracać do lektur już kiedyś przeczytanych
to niesamowite i zabawne, jak wielka jest różnica w odbiorze treści,
gdy czytasz książkę jako 18 latka i 28 latka
to, co kiedyś wydawało się porywające, dziś jest zwykłą egzaltacją, wydumaniem, nadmierną introwersją
to, co kiedyś było nudne, banalne, pryncypialne, robi się nagle takie aktualne
to naprawdę zabawne...
na nowo odkryłam panią bovary
- zelektryzowało mnie to, że zawsze będą istnieć kobiety, którym dom nie wypełnia całego życia, których energia skupia się gdzieś z boku, które czasami czują pustkę
kiedyś nie dostrzegałam takich kobiet, ba! nawet nie wiedziałam o ich istnieniu
dziś jest inaczej
lubię wracać do lektur już kiedyś przeczytanych :)
dziś jest inaczej
lubię wracać do lektur już kiedyś przeczytanych :)
Sacrilege
3 października 2010, 21:45Również to lubię. Za każdym razem czytając książkę odkrywam ją na nowo :)