nadal nie zbaczam z dietetycznego kursu :)
poprzedni tydzień zawaliłam, więc zostało mi tylko 8 tygodni do wakacji...
15 kilo jest już zatem niemożliwe :( ale 10 nadal jak najbardziej!
zjedzone:
2 tosty z szynką i 3 pomidory
3 wasy z twarożkiem i ogórkiem
młode ziemniaki, duszona cebulka, koperek, fasolka szparagowa, łyżeczka oleju sezamowego i bułki tartej
sałatka z ryżu, tuńczyka, korniszonów, kukurydzy i jogurtu
poprzedni tydzień zawaliłam, więc zostało mi tylko 8 tygodni do wakacji...
15 kilo jest już zatem niemożliwe :( ale 10 nadal jak najbardziej!
zjedzone:
2 tosty z szynką i 3 pomidory
3 wasy z twarożkiem i ogórkiem
młode ziemniaki, duszona cebulka, koperek, fasolka szparagowa, łyżeczka oleju sezamowego i bułki tartej
sałatka z ryżu, tuńczyka, korniszonów, kukurydzy i jogurtu
jbklima
14 lipca 2010, 16:17cudne pomidory....jutro muszę kupić ze 2 garnki bo nie mam już w czym gotować g.
gzemela
14 lipca 2010, 12:55Jeśli motywacja jest dobra, to napewno się uda. <br> Mnie o statnio nie chce się pichcić i idę na łatwiznę jedząc gotowce :( Jak widać moja motywacja jest bliska zeru.
mrowaa
14 lipca 2010, 09:11Ale i 10 kg będzie super, nie?:) Trzymam kciuki za Ciebie:) Niestety nie mam klimy w kontenerze:( A po budowie trzeba chodzić w długich spodniach i rękawach (wymogi BHP). Ciągle łąmię ten zakaz i popylam w krótkim rękawku:P Buziaki!