Witajcie Kochane Szczypiorki.<3
Dzisiaj dzień pierwszy moich zmagań z rana zdążyłam już opierdzielić sobie kanapeczki, o takie.
Przepyszne z szyneczką, kiszonym i cebulką, więc nie polecam się dzisiaj ze mną całować:D
Teraz popijam sobie jogurcik i zielonego pojęcia nie mam co zjeść na obiad.
Po pierwsze to muszę podjechać do jakiegoś supermarketu bo w lodówce pustki, co najwyżej mogę sobie schrupać lód z zamrażarki.:D
Wczoraj przeglądałam sobie vitalię i robiłam porządek w moich dawnych znajomych, gdzie z liczby 36 tylko 6 było wciąż aktywnych.
Co kilka minut zaglądam na vitalię z nadzieją na jakieś fajne, nowe, inspirujące wpisy w waszych pamiętnikach ale z przykrością zauważyłam, że dziewczyn na vitalii została zaledwie garstka.
Kiedyś co dosłownie minutę pojawiały się nowe wpisy, a teraz?Godzina, może dwie...Po prostu jakaś masakra.
Gdzie jesteście dziewczyny?Wracajcie proszę!
WAGA OBECNA: 108,50 kg
CEL: 69,10 kg
POZOSTAŁO DO ZRZUCENIA:39,40 kg :O
Tyle ode mnie teraz idę czytać co tam u Was szczypiorki.
Buziaki i do następnego razu,
Saiki <3
kingaaa.15
5 listopada 2019, 19:25trzymam kciuki! Oby waga leciała :D nie łam się!
Wiosna122
17 października 2019, 21:57no wiele osób nie pisze ale czyta. Co poradzić. Powodzenia :)
Laurka1980
17 października 2019, 07:01Hej, trzymam kciuki za Twój cel, takie kanapki to ja uwielbiam :D generalnie mnie gubią właśnie kanapki - moja miłość od zawsze ;) słodycze mogą nie istnieć :D
Saiki
17 października 2019, 10:14Ja mam tak samo tylko u mnie tutaj większą rolę odgrywają słone przekąski niż kanapki, słodycze mam gdzieś;D
kingaaa.15
16 października 2019, 19:55podoba mi się ta ostatnia część wpisu gdzie zapisujesz ile ważysz i ile zostało do zrzuceni, muszę to wdrożyć u siebie :D motywuje :D Trzymam za Ciebie kciuki! Przede mną jeszcze 7 kg z którymi bujam się kilka lat...oby tym razem się udało mi i TOBIE :) :)
Saiki
16 października 2019, 20:03Lubię jak wszystko jest jasne i przejrzyste.W takim razie trzymam za Ciebie również mocno kciuki, żeby to 7 kg poszło w chu chu i nie wróciło;p
kklaudia1882
16 października 2019, 17:43Takie kanapki kojarzą mi się z dzieciństwem, z tym, że ja zamiast kiszonego jadłam z pomidorem + cebula :P Też zauważyłam spadek aktywności, nie to co kiedyś eh.
Saiki
16 października 2019, 18:27Też miałam zamiar zjeść z pomidorem i cebulą ale pomidory same obrzydliwe były więc zrezygnowałam😂
Anusiaaak
16 października 2019, 17:11Dołączam do Was i postanawiam pisac Pamietnik 🤗 zeby bylo nas wiecej bo wsparcie to wazna rzecz zwlaszcza w kryzysach 🙃 pozdrawiam
Saiki
16 października 2019, 17:22Zawsze chętnie zajrzę do Twojego pamiętnika, trzymam kciuki! 🤗
Tusiaczek2223
16 października 2019, 13:34Ja malo sie udzielam ale zagladam codziennie ponad 10 lat juz:D cel juz dawno osiagniety ale dalej lubie tu wchodzic, choc fakt kiedys wiecej sie tu dzialo :P Tobie zycze powodzenia trzymam kciuki :))))!
Saiki
16 października 2019, 14:06Po pierwsze gratuluję osiągnięcia swojego wymarzonego celu i niezmiernie mi miło, że zechciałaś zajrzeć właśnie do mnie🤩
KatarzynaXXL
16 października 2019, 12:31Też zauważyłam że dużo ludzi nie ma. Ale jesteśmy my i walczymy. Powodzenia!
Saiki
16 października 2019, 12:41Walczymy, walczymy.Bo jak mówiła jedna piosenka "Jak nie my to kto?":P
Naturalna! (Redaktor)
16 października 2019, 12:47jak nie my to kto??? np. politycy w Polsce ;)
aniloratka
16 października 2019, 12:17pozostaje wierzyc ze osiagnely cel i dobrze im sie zyje :D
Naturalna! (Redaktor)
16 października 2019, 12:37albo potajemnie żrą, tyją i wrócą tu za jakiś czas z płaczem i zgrzytaniem zębów ;)))))
Saiki
16 października 2019, 12:40Komentarz został usunięty
Saiki
16 października 2019, 12:40Haha.Naturalna! zabijasz mnie;D Co gorsze dziewczyny niestety myślę, że ta druga opcja jest bardziej prawdopodobna;P
aniloratka
16 października 2019, 12:47mialam to na koncu jezyka, ale wole wybrac pozytywna wersje :DD
Naturalna! (Redaktor)
16 października 2019, 12:48tycie na zimę też może być pozytywne - cieplej będzie, tłuszcz bardziej grzeje niż skóra i kości :D ;)))
Saiki
16 października 2019, 12:52O, możemy zrobić sobie taki konkurs ,ostatnio usłyszałam,że gdzieś taki był..Wybierają najładniejszego najgrubszego niedźwiedzia, który najwięcej przytył na zimę.Nagrodą może być słoik smalcu;D
Naturalna! (Redaktor)
16 października 2019, 14:15ja tam nie zamierzam tyć. choć 2 kg mi się przybrało jednak, to nadal jestem chudzielcem od pasa w górę :D
Agnusia93
16 października 2019, 12:16Aktywność spadła po wakacjach zaraz.
Saiki
16 października 2019, 12:39Tylko czekać do wiosny, aż znowu będzie grzmiało tekstem "Odchudzam się do lata, żeby być seksi w bikini." :P
Agnusia93
16 października 2019, 12:40Pewnie tak.
Naturalna! (Redaktor)
16 października 2019, 12:06Może koleżanki zapadają powoli w zimowy sen ;)))
Saiki
16 października 2019, 12:37Ha, jest to bardzo dobre wytłumaczenie:D
FreeMilka
16 października 2019, 12:56Abo jeszcze nigdy w zyciu nie miały tak zawalonych dni ;) ja tak intensywnie jak teraz jeszcze nigdy nie zyłam ;) A biorąc pod uwagę bardzo poważny problem jaki Nas naszedł aż dziw że nie tyję, chodzę na siłownię i nawet deko chudnę ;)
FreeMilka
16 października 2019, 12:56Abo jeszcze nigdy w zyciu nie miały tak zawalonych dni ;) ja tak intensywnie jak teraz jeszcze nigdy nie zyłam ;) A biorąc pod uwagę bardzo poważny problem jaki Nas naszedł aż dziw że nie tyję, chodzę na siłownię i nawet deko chudnę ;)
Saiki
16 października 2019, 13:06Ależ może być i tak, nie wykluczam tego absolutnie.FreeMilka gratulacje w takim razie, zazdroszczę, że przy takim tempie potrafisz jeszcze o siebie dobrze zadbać!;)
Naturalna! (Redaktor)
16 października 2019, 14:14FreeMilka, to może w końcu po latach się uodporniłaś. Ja tak wlaśnie uważam, że z wiekiem ludzie jednak dojrzewają. Powodzenia w treningach i diecie i nie daj się stresowi. Niech kłopoty ida precz :)