Czas najwyzszy pogodzic sie z komputerem i zaczac pisac co sie dzieje jak mi idzie i takie tam.
Jesli chodzi o diete to idzie calkiem niezle chociaz uwazam ze mogloby byc znacznie lepiej .... co oznacza ze nie dokonca trzymam sie zalec ale glownie z braku czasu i czasem ze zlego zaplanowania sobie posilkow na dany dzien, mam jednak cicha nadzieje ze z nowym tygodniem ogarne system i bedzie juz tak na 100%
W sobote bylo dokladnie 2 tyg na diecie i mam 4 kg mniej
W pomiarach podaje spadek -1kg z racji skokow wagi ale najwazniejesze ze spada tak czy siak i mieszcze sie w planie jaki mam ustalony przez dietetyka
jesli chodzi o cwiczenia to niestety z tym tez roznie bywa ostatnio ale przyznam ze ruchu nie brakuje mi caly dzien wiec dupskiem na kanapie nie przesiaduje
postaram sie jak najczesciej robic wpisy
Zycze milej i pogodnej niedzieli buziaki
Barbie_girl
25 czerwca 2017, 15:14Gratuluje swietny spadek !!!:)