Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
90 dzień akcji BRZUCH


Kochane dziękuję za wszystkie pochwały pod adresem mojego tyłka :)
i dziękuję też za uwagi na jego temat, wezmę wszystkie sobie do serca :)
ćwiczyłam trochę przysiady, ale boję się o kolana.
robiłam również niektóre ćwiczenia z Mel B na tyłek, nie wszystkie bo nie wszystkie mi się podobają.
ale zamierzam dalej nad nim pracować :)

wracając do reszty - choroba jest w swoim żywiole.
jest masakrycznie, chociaż co prawda trochę dzisiaj udało mi się posiedzieć, bo z reguły oderwanie głowy od poduszki było bolesne.
antybiotyk biorę dopiero drugi dzień więc cudów nie ma, ale jest poprawa.

internet dalej muli jak mulił.
już zaczynam się do tego przyzwyczajać.
nie wiem o co z nim chodzi i nie umieją mi pomóc gdy dzwonię do biura obsługi.
przemęczę się kilka dni i zrobię z tym porządek, bo tak dłużej się nie da.
ale najpierw muszę wyzdrowieć.

w weekend mam do szkoły i na prawdę powinnam do niej iść.
patrzę na mój plan i na rozkład imprez w rodzinie to wszystko na siebie nachodzi więc nie wiem jak ja wyciągnę 50% obecności.
może uda mi się w niedziele z łóżka wygrzebać, mam taką nadzieję.

u mojego D. dzisiaj impreza na całego.
jutro też pewnie będzie wesoło.
był trochę zły na mnie, że nie mogę przyjść, ale jak dzisiaj zobaczył jak wyglądam to zagonił mnie do łóżka i powiedział, żebym nawet nie próbowała z niego przez najbliższe dni wychodzić.
żeby było mi weselej to część imprezy przyciągnął wieczorem do mojego pokoju :)
ja leżałam w stanie półprzytomnym a oni siedzieli, pili i zajadali m&m'sy :)
chociaż trochę odżyłam gdy popatrzyłam na tych czubków :)

90 dzień akcji BRZUCH:
- 30 min napinania mięśni brzucha
- 2 x 10 min Mel B na brzuch

trochę się napociłam przy Mel B.
nie mogę zrobić sobie przerwy w ćwiczeniach dlatego coś tam próbuję uskuteczniać.
przecież za 10 dni muszę zaserwować Wam obiecane porównanie :)

a teraz zmykam spać, dobranoc ;*

Wasza M..







  • HappyWife

    HappyWife

    6 kwietnia 2013, 22:41

    ładną masz tą pupę :)))

  • naja24

    naja24

    6 kwietnia 2013, 10:58

    Nienadwyrężaj organizmu , odpoczni,j wykuruj się ja chyba też tak zrobię :)

  • ewcia.1234

    ewcia.1234

    6 kwietnia 2013, 10:46

    Może jeden dzien sobie odpuśc, żebyś wyzdrowiała ;*

  • bluefitsky

    bluefitsky

    6 kwietnia 2013, 07:06

    Podziwiam Cię. JA też się rozchorowałam i miałam odpuścić dzisiaj fitness, ale czytając Ciebie to już nie jestem tego taka pewna. Chyba, że brzuch mnie będzie bolał przez okres. A co do przysiadów to pilnuj, żeby kolana były w jednej linij z kostką. Wygląda to tak jakbyś miała usiąść na krześle. To pomaga, bo sama miałam problem z kolanami, a tak nie są zbyt obciążone. Polecam

  • ChudaJA

    ChudaJA

    6 kwietnia 2013, 01:08

    Kurde podziwiam!! Taka chora a jednak dajesz rade i znajdujesz czas i siłe na ćwiczenia!! Godne podziwu! serio! ;)

  • austryjaczka1

    austryjaczka1

    6 kwietnia 2013, 01:03

    Brzuszek będzie piękny na wakacje ;) Trzymam kciuki! :)

  • Desperacka

    Desperacka

    6 kwietnia 2013, 00:57

    Kurczę podziwiam Cię, że tyle czasu poświęcasz na te ćwiczenia jak czytałam tamte wpisy ;)) super pupa już wiem z kogo będę brała przykład i kogo czytała ;D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.