1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40
3 luty (dzień 29):
. 50 przysiadów
. 100 brzuszków
. 200 'cudek na tyłek'
. 1 h min napinania mięśni brzucha
. 30 powtórzeń ćwiczeń 8 min abs
. 15 powtórzeń ćwiczeń a6w
. seria '10 ćwiczeń na brzuch'
tu jestem zadowolona z siebie.
zmęczyłam się trochę więc jest ok :)
tak mi się nie chciało ćwiczyć, że masakra.
ale powoli małymi kroczkami mówiłam sobie 'to zrobię jeszcze to' a za chwile 'i jeszcze to'.
3 luty (dzień 29):
. 50 przysiadów
. 100 brzuszków
. 200 'cudek na tyłek'
. 1 h min napinania mięśni brzucha
. 30 powtórzeń ćwiczeń 8 min abs
. 15 powtórzeń ćwiczeń a6w
. seria '10 ćwiczeń na brzuch'
tu jestem zadowolona z siebie.
zmęczyłam się trochę więc jest ok :)
tak mi się nie chciało ćwiczyć, że masakra.
ale powoli małymi kroczkami mówiłam sobie 'to zrobię jeszcze to' a za chwile 'i jeszcze to'.
i tak się uzbierało...
rano po obudzeniu dotknęłam brzucha i poczułam się dumna z siebie :)
cyknełam kilka fotek (pokażę je jutro) i poszłam jeść śniadanie.
po śniadaniu przy myciu zębów jak zwykle powyginałam się trochę przed lustrem i stwierdziłam, że dzięki ćwiczeniom nie wywala mi jakoś znacząco brzucha po posiłku :)
z tej okazji pojawił się lepszy humor :)
ale jest jedno ale...
nie trwał on długo.
od x lat nienawidzę 4 lutego.
spojrzałam w kalendarz i czar prysł.
no ale trudno się mówi.
będę walczyć, żeby jutro nie przyjść do Was z podkulonym ogonem mówiąc, że zawaliłam ten dzień.
nie poddam się!
rano po obudzeniu dotknęłam brzucha i poczułam się dumna z siebie :)
cyknełam kilka fotek (pokażę je jutro) i poszłam jeść śniadanie.
po śniadaniu przy myciu zębów jak zwykle powyginałam się trochę przed lustrem i stwierdziłam, że dzięki ćwiczeniom nie wywala mi jakoś znacząco brzucha po posiłku :)
z tej okazji pojawił się lepszy humor :)
ale jest jedno ale...
nie trwał on długo.
od x lat nienawidzę 4 lutego.
spojrzałam w kalendarz i czar prysł.
no ale trudno się mówi.
będę walczyć, żeby jutro nie przyjść do Was z podkulonym ogonem mówiąc, że zawaliłam ten dzień.
nie poddam się!
kararepka
7 marca 2013, 11:27Jak to mozliwe? jak mozna tyle ćwiczyć? 6godz? dziennie?czy jak?
iamfancy
5 lutego 2013, 11:14jak Ty dużo ćwiczysz :)
krcw
5 lutego 2013, 00:56mam to samo:D jak ćwiczę to nawet po jedzeniu i wieczorem brzuch jest płaski :D
aneta3030
4 lutego 2013, 23:44Dziekuje :) Rowniez zycze powodzenia :) Pieknie dajesz z cwiczonkami :)
malutkanat
4 lutego 2013, 22:16no pewnie ze damy rade:)) ja to zrobilam z premedytacja dzisiaj:))))) i jestem szczesliwa:)))
aurinzu
4 lutego 2013, 22:11no to zależy za co się wezmę. teraz workout 1 z body revolution trwa 26 minut bodajże 30 days shred coś koło 27 min no i z tiffany to są 10 min, 11 min, 8 min ,7 min i 9 chyba no i + mel b rozluźnienia 5 min, Banish Fat Bust metabolism trwa 55 min a cardio 1 z BR trwa 27 min.
no.more1993
4 lutego 2013, 21:53e nie. to już akurat moje naturalne :D
Camille1987
4 lutego 2013, 20:5730 powtórzeń - to zmienia postać rzeczy :D również życzę powodzenia !!! :)
rroja
4 lutego 2013, 20:16super, że czuć i widać efekty! :)
marta80a
4 lutego 2013, 20:04Czekamy, czekamy :P co do cwiczen to tez tak mam, jeszcze to, jeszcze to i okazuje sie ze juz koncze! ;p
Oktaniewa
4 lutego 2013, 19:37oj dobra dobra ;P glupie to bylo haha :P ale jak mi sie kiedys cos upierdzielilo to potrafilam kilka dni non stop ;P
Camille1987
4 lutego 2013, 19:30"30 powtórzeń ćwiczeń 8 min abs" - czy ja dobrze rozumiem -> 30*8=240 min (4h) ćwiczeń 8min abs ?? omg
malutkanat
4 lutego 2013, 19:29czekam na zdjecia kochana!
aurinzu
4 lutego 2013, 19:27czekam na zdjęcia brzuszka :)) super pocwiczyłaś :) oby tak dalej !
Keira12
4 lutego 2013, 19:06łał, tyle ćwiczeń na brzuszek, motywujesz mnie, z moja figurą jabłka tęz przydała by sie taka seria :)
Oktaniewa
4 lutego 2013, 19:05nie wiem czy dobrze rozumiem, ale '30 powtórzeń ćwiczeń 8 min abs' w sensie 30x8minut? XD
Oniaaa
4 lutego 2013, 19:01Jestem ciekawa co to są te 'cudka na tyłek' ;) Super ćwiczysz, naprawdę! Powodzenia ;)
Charlee
4 lutego 2013, 19:01Tak sama ale podkreślam je jeszcze cieniami wtedy nabierają ładnego kształtu :)
no.more1993
4 lutego 2013, 18:54Będzie dobrze! trzymam kciuki! a ćwiczysz pięknie :)