Lodów nigdy sobie nie odmówię...
Śniadanie: owsianka na mleku z budyniem bez cukru; połowa grejpfruta
Obiad: pierś z kurczaka z warzywami na patelnię i kaszą jaglaną; grefpfrut, lody
Podwieczorek: serek wiejski z pomidorem i ogórkiem, kromka chleba
Kolacja: grahamka z fetą, szynką, ogórkiem
B: 90 g
W: 180 g
T: 40 g
Kcal: 1500 kcal
Trening:
wychodzenie na skrzynie z hantlami 4kg w łapie, 15 wejść na każdą nogę, 4 serie
wstawanie przy drabince z piłką 2x15x5kg 2x30x3kg
przysiady ze sztangą 15x20kg 2x15x22,5kg 12x25kg
przysiad z wyrzutem kettla 2x15x12kg 15x16kg
wykroki z hantlami 4 kg w łapie 15 na każdą nogę, 4 serie
3 serie ćwiczeń na brzuch
15 min rowerek
15 min orbitrek
streching
angelisia69
28 maja 2014, 16:13Lody nie sa takie zle ;-) Ladne menu i aktywnosc