Nie mogę patrzeć już na suchy chleb i jogurty naturalne, aż mnie odrzuca. Zresztą co zjem to mnie to nie zadowala.. brak konkretnego smaku na coś i uczucie głodu
Trzeba przetrwać bo inaczej nie da rady a też kasa przeznaczona na karnet by poszła na marne. Brak motywacji.. patrząc na zdjęcia innych osób w internecie nie motywuje mnie do tego wszystkiego. Nie piszą konkretnie co dziewczyny robią przez np miesiąc lub dwa gubiąc 10-20 kg. Potrzebuje chyba konkretów.
Chciałam kupić książkę Ewy Chodakowskiej "Zmień swoje życie w 30 dni", ale czytając opinie to by było wyrzucenie pieniędzy w błoto.
Mam nadzieję, że nadejdzie taki moment/ wzrost energii na to wszystko.
PS. Pewnie w sobotę lub w niedzielę będę się ważyć ale pewnie różnicy nie będzie i waga przybierze...