Jakos ten czas zaczal szybciej leciec. Jeszcze niedawno konczylam rok szkolny i wrecz narzekalam, ze to wszystko sie dluzy. A juz niedlugo polowa mojego wolnego czasu po prostu minie.
We czwartek jade do Londynu, do mamy, dokladnie na 17 dni. Wiem, ze przyjade przynajmniej 2 kg ciezsza, bo mama zawsze o mnie dba. Poza tym nie moge odmowic jej kuchni, zarowno angielskich tlustych rzeczy tez ciezko mi sie wyrzec, tlumaczac sie, ze to raz na rok ewentualnie na pol roku. Ale boje sie tego, ze gdy wroce do Polski moj zoladek bedzie rozepchany, bede sobie pozwalala na co raz to wiecej, bo pozwalalam sobie w Anglii. Ale moze uda mi sie, tak jak w tamtym roku, cwiczyc codziennie, regularnie. Bardzo bede sie starac, zeby te wszystkie niepotrzebne kalorie od razu spalic ;)
Mam ogromna ochote na rower, ale moj mezczyzna znow troszke ubolewa nad zdrowiem, wiec ciagle to przekladam. Jutro zapowiada sie ladna pogoda, wiec moze uda mi sie wskoczyc na moj rozowy dwukolowy pojazd :) Do tego bardzo ciezko tesknie za silownia (ostatni raz bylam ponad rok temu) tylko nie mam nikogo, kto chcialby sie ze mna zapisac, a na grouponie sa takie fajne oferty. No nic moze w sierpniu sie wezme porzadnie za siebie!
Moje zachcianki nie mijaja, ale staram sie im nie dawac. Wczoraj naszla mnie ochota na colę, wiec kupilam coca-colę zero. Chyba az tak nie nagrzeszylam? :>
Mam nadzieje, ze ten tydzien bedzie o wiele, wiele lepszy!
A jak tam wam dziewczynki idzie?
Pozdrawiam!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
suuza
20 lipca 2011, 10:15Ale ja nigdy nie byłam w Londynie, a chciałabym jechać, a nad morzem jestem pare razy w roku;p Zrób dużo zdjęć, a potem wstawisz;p
suuza
19 lipca 2011, 12:05Hej, tylko widzisz ja z moim założyłam się kto więcej schudnie, a ćwicząc nie chudnę, bo mi mięśnie zabierają lżejszą tkankę tłuszczową i mięśnie są cięższe. Ja Ci bardziej zazdroszczę wyjazdu do Londynu, bo nigdy tam nie byłam.. Rób dużo zdjęć:D:D
Banditt
17 lipca 2011, 15:59cóż mi czas mija na robocie a odpoczwam w roku szkolnym. zycie
Invisible7
16 lipca 2011, 14:54Też w czw wybieram sie do londynu :D Oby nam pogoda dopisała :) A jak facet nie chce na rower to sama leć ! a co:) Mnie idzie słabo.. ale walczę z tym :)! Pozdrawiam !