Dziś dzień oficjalnego ważenia, nowego podejścia dzień 22. Rezultaty niezbyt zadowalające - w sumie - 1,5 kg. Za to czuję się wyraźnie smuklejsza :) obwody w udzie - 3cm, w talii - 1/-2, może liczby nie porywają ale po ciuchach czuję różnicę.
Do tego łatwiej mi się ruszać, prostuję się jak siedzę i nawet łatwiej mi oddychać.
Jednak wobec dysproporcji oczekiwań do wyników, na niekorzyść wyników, podjęłam interwencję u trenera. Pewnie skończy się to zmniejszeniem porcji.
Preparat białkowy z czasem jakby lepiej smakuje...
angelisia69
22 września 2015, 16:22niezbyt zadowalajace?to wolalabys 10kg schudnac i zeby potem wrocilo?lepiej po troszku i na stale ;-)
rozkojarzona
25 września 2015, 21:36Racja:) chociaż te 10 kg brzmi nadal kusząco;)