Mewy przylecialy do mojego ogrodka, bo wrzucilam namoczona bulka, ktora byla sucha, przylatuja rowniez inne ptaki, chyba sroki.
Chodze codziennie na spacery pomimo oblodzonej trasy, dla utrzymania formy i nie przytycia. Dzisjaj na obiad placki ziemniaczane ze cukinia, wersja zdrowsza.
Kupilam w tym roku choinka prawdziwa, zawsze byla plastikowa, zastanawiam sie co upiec na Swieta, beda chyba ciastka z kawalkami czekolady i bulki z marypanem i makiem. Pieke je tylko od swieta, wiadomo kalorie.
MILEGO DNIA
karolcia1969
28 grudnia 2012, 12:22mam nadzieję, ze nadal korzystasz ze spacerków?
karolcia1969
16 grudnia 2012, 15:00fajnie, ze dbasz o dobrą formę- mi brakuje spacerów- ciągle jestem niedotleniona- w pomieszczeniach po kilkanaście godzin; widzę, że u Ciebie zaraz zapachnie lasem i świętami- wszystkiego dobrego!
marcelka55
14 grudnia 2012, 17:19prawdziwa choinka... ja mogę pomarzyć o takiej! Nie mam na nią miejsca, ale kiedyś też sobie taką fundnę :) hihihi
kalina91
14 grudnia 2012, 08:18Nie ma jak prawdziwa choinka,super. Spacerki, ech jestes dzielna. Milego dnia :)
Gabonek
13 grudnia 2012, 21:54Też dziś miałam placki na obiad, tylko z gulaszem. Dobrej nocy !
sardynka50
13 grudnia 2012, 18:47Pełną parą idą przygotowania do świąt...no i spacery zaliczone...brawo ! Pozdrawiam...
marii1955
13 grudnia 2012, 17:10Witam Cię serdecznie . Gdzie Ty mieszkasz ? Oj tak - zimową porą ptactwo szuka pocieszenia dla swoich żołądeczków a i my - tak przy okazji - szukamy pocieszenia dla swoich oczek , obserwując je . Świeża choinka będzie pięknie pachniała w pokoju - też mi się taka marzy - zobaczymy . Co do ciast - piekę je tylko na Święta aby nie kusiły bo jestem wielkim łasuchem . Na Święta musi w domku zapachnieć ciastem - bez tego nie mają m.in. uroku . Pozdrawiam i życzę spokojnego wieczoru :)))