Dzis jedziemy z corka do Århus na zakupy kupic spodnie, buty, polazimy ok. 4 godz. to spale troche kalori.
Maz mnie drazni, nie chce kosic trawy a nie pracuje w tym roku ani razu nie skosil.
Jak ja kosze pocieszam sie ze spale troche kalori. A na biurku ma taki balagan, co go prosze nic nie pomaga, czasem wydaje mi sie ze byloby lepiej mieszkac samemu z dziecmi.
Wyzalilam sie, ide zaraz z domu moze humor mi sie poprawi.
Milego dnia.
karolcia1969
20 lipca 2011, 12:38tak to z chłopami bywa- sezon na andropauzę