Ale jestem dobrej mysli, bo wcale nie czuje sie glodna a to juz cos :)
Cwiczenia :
30 min ( sprint na rowerku stacjonarnym )
20 min steper ( na najwyzszym poziomie ciezkosci , czulam wiecej jak po 60 min biegania, masakra :)
2 godziny spacer ( po sklepach :)
Jak tak spacerowalam po tych sklepach to az takiej motywacji dostalam ze tu takie fajne fatalaszki a ja musze chodzis w jednym i tym samym bo kazde wejscie do przymierzalni konczylo sie podwójna porcja frytek w domu, zapewne po widoku w lustrze w przymierzalni ..
roxana204
26 października 2011, 22:53Staram sie :))
szczuplado18
26 października 2011, 21:15Jak pięknie . Ile ćwiczeń :))