Zrobiłam sobie tygodniową przerwę ale tylko w zaglądaniu do pamiętnika :) bieg, ćwiczonka nadal aktywnie wykonuje, co sprawia mi coraz większą radość... :D
przerwa spowodowana nauką ...ehhhh ten Niemiecki :P chodzę na kurs, wymagają więc pilnie uczyć się trzeba.
Przyznam się do małego grzeszku... zjadłam w niedzielę kawałek ciacha <kopiec kreta>nie umiałam się oprzeć... ale nie żałuję, było pysznie :D
kajkabb
14 maja 2013, 09:45Tak wiem coś o tym.... W weekend (18/19.05) mam 3 egzaminy i czasu mi brakuje. Tak więc dzisiaj szybciutko nadrabiam zaległości i wrócę znowu za parę dni. A Tobie powodzonka życzę :*:*
Lajla.
8 maja 2013, 19:12Uwielbiam niemiecki!
Festuca21
8 maja 2013, 18:15mały kawałek ciasta to nic takiego :) Można wybaczyć :D
Oniaaa
8 maja 2013, 18:11Banany w środku uratowały sytuację :D Niemiecki, wiem coś o tym hah