Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
lubie mieć wolne......

Pierwszy raz zagladam do ciebie i jestem w szoku :)jaka Tobie fajnie poszlo,ja rowniez jestem na vitalii od lutego ale jakos mi idzie jak krew z nosa :(((,musze sie jeszcze bardziej przylozyc a na razie poczytam sobie jak to zrobilas hahaha,pozdrawiam.

pozazdrościć tylu zrzuconych kilogramów,wiem nie było łatwo ale udało ci się ja co dopiero zaczęłam się odchudzać

Dużo ci wagi spadło aż pogratulować musze.Super.Aż miło zajrzeć w taki pamiętnik w tedy jest większa motywacia.Co raz bliżej celu.dodaje cię do ulubionych pmiętników