no co za dzień??? zjadłabym dziś normalnie wszystko. zapycham się jabłkami, ugotowałam też gar zupy (same warzywa) i już zobaczyłam dno....
niech już ten małż wraca do domu, to wyjdziemy gdzieś i się skończy :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
martita512
22 marca 2012, 09:55oj ja tez zcasem mam takie napady a mzoe to przed @?
ButterflyGirl
22 marca 2012, 09:43Heheheh "małż" :)
Giannabdg
21 marca 2012, 17:36maly garnek byl i stad tak szybko to dno :P
Giannabdg
21 marca 2012, 17:35dodanie zdjecia mojej fryzurki wiazaloby sie z przedstawieniem mojego swinskiego ryjka wiec raczej nie :P
bycszczuplaa
21 marca 2012, 17:02trzymaj się !