Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pijecie kawę?

Ja zwykle pilam 2 kawy tj rano jak wstaje i w południe. Od kilku dni kiedy kupiłam do pracy kawe zbożową to wcale a wcale w prracy za rozpuszczalnąkawą nie tęsknię i to mnie dziwi. Pij3 więc dla przyjemności kawe z ekspresu jak jestem w domu

ja tęz piję kawę, czasem 2... z mlekiem zawsze , czasem zupełnie gorzką, a czasem dosładzam trutką w postaci słodzika :) zależy od nastroju :) kawa nie przeszkadza w chudnięciu :)

Ja też piję dwa trzy kubki dziennie i myślę że to nie ma jakiegoś znaczenia jak jest bez cukru i z niezbyt tłustym mlekiem.

Pijemy, kiedys bardzo dużo, kilka kubków dziennie, od ponad dwóch lat wypijam jedną filiżankę rano, gorzkiej bez niczego, czasem drugą piję jak się goszczę :D

ja pije kawe raz dziennie i zawsze rano :) czasem ..ale zadko dam sie skusic w poludnie ale nigdy wieczorem ,raczej czarna ew latte .lekko slodze ..

Ja ograniczyłam picie kawy do jednej, porannej, z mlekiem 2 lub 3,2 %, bez cukru, bo nie słodzę od przeszło 30 lat:) Ale czasem piję więcej:) Nie przeszkodziło mi to schudnąć...ale czytałam, że za każdą wypitą kawę powinno się wypić dodatkową filiżankę wody:) Ponieważ piję bardzo dużo wody i herbat( zielone, owocowe, zioła) to raczej nie mam potrzeby zwiększania porcji:)

Ja piję jedną parzoną rano, ale bez cukru i mleka. Kawa raczej nie przeszkadza w odchudzaniu i Ty pijesz ją bez cukru :-)

Też nie rzucam kawy, piję taką samą jak Ty :)

Byloby gorzej, bo kawa poprawia metabolizm (jak imbir czy ostra papryczka). Jesli mozesz to przerzuc sie na chude mleko do kawy. Najważniejsze ze jej nie slodzisz. Mozesz dorzucac cynamon jesli lubisz, jest zdrowy. O ile jestes przyzwyczajona do 3 kaw dziennie to nie ma potrzeby zmniejszac tej dawki. W dodatku mnie kawa zapycha, czasem jak jestem troche glodna robie duzy kubek kawy z chudym mlekiem i pozwala mi to przetrwać do następnego posilku. Nie daj sie wkrecic przez fanatyczki i nie rzucaj kawy! ;-)