Wrocilam, wypoczeta z duza dawka pozytywnej energii:))
Zima w tym roku nas chyba nie opusci i znowu jogging przesuwa sie o kolejny tydzien.
Przy takiej pogodzie stawiam raczej na aktywnosc w cieplym miejscu:))
Plan:
-3 x Ewa Chodakowska (skalpel)
-2.5 h hula hop
-spacer min 3 x.
Teraz kilka slow o Londynie:
uwielbiam Londyn, mieszanka ludzi kultur. Idealne miejsce na zakupy, spotkania ze znajomymi no i oczywiscie wiele miejsc do zwiedzania.
Dopiero wrocilam i jeszcze nie zdazylam zgrac zdjec ale w ciagu najblizszych dniach sie pojawia:))
Pozdrawiam cieplo z zimowej krainy!!!!
http://noteasywaytoloseweight.blogspot.be/
New.Born.Now.
25 marca 2013, 10:17Ja też przekładam bieganie :( Pozdrawiam!
ewelka16
24 marca 2013, 21:42Zima ma się skończyć w połowie kwietnia. Dopiero ;(
renia1805
24 marca 2013, 19:23Pierwsze 2 dni ok tzn bez deszczu ale w granicach 0. Wczoraj i dzisiaj snieg:(( a przez wiatr temp odczuwalna - 5. Ten rok jest nienormalny. W tamtym roku bylam w styczniu i biegalam w wiosennym plaszczu. Udanego wyjazdu:))
Paulaa95
24 marca 2013, 18:51To super że wyjazd się udał :) Ja za tydzień lecę do Londynu, mam nadzieje że chociaż pogoda dopisze. A właśnie, jak z pogodą? ;)