Muszę Wam się przyznać, że tego ciasta nie piekłam ja, tylko koleżanka piekła i przysłała mi zdjęcie żeby pokazać jak jej wyszło. Ja wczoraj byłam na wolnym i razem z koleżankami wypiłyśmy po lampce wina, żeby uczcić dzień kobiet. Dziewczyny kupiły babkę taką wielkanocną oni nazywają to colomba z kremem tiramisu. Muszę się pochwalić, że nie skusiłam się i nie zjadłam mimo, że usilnie mnie namawiały.
moje wczorajsze menu to:
I śniadanie: płatki z mlekiem
II śniadanie: jogurt i gruszka
obiad sałatka makaronowa: skład:
50 gr makaronu razowego
pół świeżej papryki
pół puszki kukurydzy konserwowej
100 gr szynki gotowanej
jogurt naturalny
podwieczorek jogurt pitny
kolacja jogurt
30 gr serka filadelfia
jabłko
Życzę Wam miłego dnia!!!!
Ja idę, bo dzisiaj wzięłam się za mycie okien i pranie firanek. Zaglądnę tu później.
rollercoster
10 marca 2012, 17:36Zazdroszczę dyscypliny w diecie!
Granutka
9 marca 2012, 21:42Wyrazy uznania...Duży szacunek...Masz silną wolę tak trzymaj!!!Pozdrawiam
Martaa91
9 marca 2012, 19:35zapomnialam dodac ze jutro o ile nie zapomnę zrobie taką samą sałatke bo wyobrazilam to sobie i napewno jest przepyszna:)
Martaa91
9 marca 2012, 18:15kazdy czasami musi sobie pozwolic na odrobinę słodyczy:) ja tam jak zjem coś słodkiego od razu mam lepszy humor:D
lunatyczka58
9 marca 2012, 16:09Renatko gratuję!!!! Nie dość że dobre towarzystwo, święto i kuszące ciacho, a Ty jednak powiedziałaś NIE. Czyli da się! Ja tez coraz częściej o tym się przekonuje, a braki słodkości można wynagrodzić jakaś wymyślną sałatką, oczywiście dietetyczną. :) Trzymaj... e nie, lepiej napiszęTRZYMAJMY tak dalej! :)
linka51
9 marca 2012, 13:24a ja tam ciacha wcinam :D takie dietetyczne, rolady na twarogu ze słodzikiem, czy serniczek wczoraj np zrobiłam. Ciasto wyglądało smakowicie aż zastanawiam się jak takie zrobić w wersji light na świeta
aeroplane
9 marca 2012, 12:45piekne menu! i gratuluje Ci z calego serca ze nie dalas sie skusic :))