Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Jak napisałam tak zrobiłam
4 lipca 2008
zostawiłam tylko ciasteczko do porannej kawki. A poza tym nic zabronionego, zapominam o paluszkach, słodyczach i takich tam innych smakołykach. Po zakończeniu sezonu truskawkowego rozpoczął się sezon pomidorowy, więc wczoraj na podwieczorek godz. 17 (kolacji nie jadam) serwowałam: