Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ojcowski Park Narodowy

15 maja 2013

Po malutku rowerkiem , 56 km zaliczone 1900 kalorii spalone. I wkurzona żona , zajeżdzona.

refungismedicinalis
16 maja 2013, 17:19

No ja myślę, kupuję jej rower i zaciągam na moją trasę
Niecierpliwa1980
16 maja 2013, 10:30

Poczekaj,poczekaj -żona się zregeneruje i następnym razem odwdzięczy :-)))))
refungismedicinalis
16 maja 2013, 07:30

Marley otóż żona była wkurzona bo była już zmęczona trasą. To jej pierwszy rajd. Hehe.
Marley88
15 maja 2013, 19:09

Haha...rozwalił mnie Twój wpis. Wychodzi na to że najlepszy sposób na wkurzoną żonę to ją zmęczyć aktywnością fizyczną :) Szczerze - super pomysł niezależnie od płci.

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:Ojcowski Park Narodowy