8:40 jogurt grecki 200 g, rodzynki, śliwki suszone, pestki słonecznika, płatki owsiane
15:20 kawałek pizzy na cieście francuskim z wczoraj, jedno piwo 0,5 l
18:20 kasza gryczana ( 1/2 torebki) soczewica z przyprawami, kapusta kiszona,
21:20 jogurt grecki 300 g, pestki słonecznika, płatki owsiane, rodzynki, śliwka suszona, czerwone wino
Jeden posiłek mi uciekł, nie miałam czasu zjeść w pracy. Myślę że to z tego powodu byłam taka ,, żarłoczna ", dwa ostatnie posiłki były około 50 % większe niż zwykle.
Na rowerku przejechałam nie całe 10 minut. Weekend to ciężki czas na trzymanie się jakichkolwiek postanowień i stawianie sobie ograniczeń :P