Bo najważniejsze jest to by się nie zniechęcać. Nawet jak wszytko się wali i nic nie idzie po twojej myśli. Trzeba wziąć się w garść i iść do przodu.Co z tego, że dzisiaj się nie udało, skoro jutro można spróbować jeszcze raz. Jutro zawsze nadejdzie... jutro jest wolne od błędów...
Pozdrawiam Was...
Trzymajcie za mnie kciuki, bo nadchodzi kilka ciężkich tygodni...
sarna88
11 listopada 2012, 14:56dobrze prawisz :) powodzenia
sarna88
11 listopada 2012, 14:56dobrze prawisz :) powodzenia