Długiego wpisu nie będzie, ale skoro sobie paseczek przesunęłam o kolejne 1,8 kg, trzeba to oficjalnie odnotować.
Co prawda to waga z soboty, ale jest mniej (hehehe było mniej, bo w Święta dałam czadu). Mam jednak zamiar do soboty wszystko naprawić i polecieć dalej. Do 99 kg już tak niewiele zostało :))))))
Wesołych Świąt wszystkim życzę :*
Sunniva89
23 kwietnia 2019, 11:25wow, swietne wiesci! trzymaj fason i nie odpuszczaj !
Pyniowa
23 kwietnia 2019, 15:27Dzięki :) Damy radę :D