Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chora, nie głodna, czyli jedziemy dalej z koksem
:)


Zostałam pokonana przez jakieś choróbsko. Męczy mnie kaszel, gardło boli przez co nie chce mi się jeść. No i chyba o to chodzi :D.

Przy mojej masie na samej herbacie długo bym jeszcze pojechała .

Mogę podsumować dzisiejszy dzień tak: zaliczony!
Nie rzuciłam się jak lew po telefon do KFC czy Pizza Hut, jadłam niczym wypasiony królik więc jest ok :)

  • mala.gruba.mi

    mala.gruba.mi

    28 stycznia 2011, 00:36

    moje obżarstwo muszę pokonać ! a jedzenie, które wypisałam może nie jest aż tak straszne, ale...( nie napisałam, że..) kanapeczki z serem żółtym, sałatka z majonezem, twarożek z cukrem.. eh. Od jutra znowu zaczynam. Mam nadzieję, że dam radę. Muszę dać! Tobie życzę szybkiego powrotu do zdrowia, dalszego optymizmu i powodzenia w odchudzaniu ! Trzymam kciuki ! Pozdrawiam cieplutko !!! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.