Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
23-11-2015


Witam,

W końcu jakiś postęp. Waga -0,5 kg. Teraz już lepiej. Mam nadzieję, że uda mi się wykonać plan. Na koniec grudnia 110 kg. o ile nie zacznę żreć......

Najtrudniej jest wieczorem piję herbaty czerwone i ziołowe w dużych ilościach, Wspieram się też sokiem pomidorowym, ma mało kalorii i daje uczucie sytości.

pozdrawiam cieplutko wszystkie Vitaliuszki :D

  • Puszysta1962

    Puszysta1962

    24 listopada 2015, 16:30

    Możemy spróbować, ale jaka jest szansa na bałwany w lecie ?? :-D Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.