Ponad miesiąc- w tym czasie schudłam jakieś 5 kg... ale ciągle mi mało! Plan był takie żeby 30 września zobaczyć 5 z przodu.... wolno to idzie...
Myślę jaką by tu dietę zastosować, ale jakąś rozsądną żeby mnie potem jojo nie zaatakowało..z drugiej strony teraz się właśnie zacznie okres urodzin (normalnie wszyscy je teraz mają) no i jak to pogodzić z jakimś konkretnym jadłospisem..Więc chyba pozostanę przy tym racjonalnym żywieniu.
Zimno jest, okropna pogodą, nic się nie chce i czuję że jakieś choróbsko atakuje..na razie jakoś się bronię, ale ciężko jest.
Spóźnia się @.. ale nie wpadam w panikę, może to przez dietę?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
samograjka
20 września 2012, 22:05gratuluje tych 5 kg :)