Dziś/Wczoraj ekstremalnie wstałam o 7, wysprzątałam chałupę, umyłam okna i zaczęłam ćwiczyć, a potem śniadanko:D Jakie to do mnie niepodobne żeby tak aktywnie zacząć dzień.. cieszy mnie to odchudzanie. Nie wiem czy te ćwiczenia tak na mnie działają czy co, ale jest Power! Jedzonko całkiem dobrze wypadło, tylko kolacja niestety po 21...
Byłam dziś na zakupach z G i kupiłam kilka całkiem fajnych drobiazgów, no i sporo zdrowego jedzonka. Ogólnie bardzo fajny dzień:) a teraz spadam spaaaaaać !
Śniadanie: 2 wafle ryżowe, plaster żółtego sera, ketchup, sałata, twarożek, serek Danio 350kca
Przekąska: nektarynka, ryżowy wafel 91kcal
Obiad: ryż, filet z kurczaka, sałatka: pomidor, marchewka, sałata lodowa +sos jogurtowy 370kcal
Podwieczorek: Arbuz 120 kcal
Kolacja: 2 wafle ryżowe, koktajl owocowy ok.200 kcal
Razem:1131kcal
grubasek9191
23 sierpnia 2012, 11:35Trzymam Kciuki:) Co dokładnie ćwiczysz? Biegasz czy jakieś brzuszki lub inne?