Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem gruba, grubsza...


(szloch)Zmieniłam pracę, otoczenie, faceta mam nadal tego samego. Ale jeśli chodzi o wagę jest tylko gorzej. Waże 80 kg. Dla mnie brzmi to jakby było 100. Jestem przerażona a z drugiej strony nie wiem jak mam to zroibć, wydaje mi się, że jem mniej, ale nic nie wychodzi. Idzie do góry i do góry...

Objawy są zastraszające:

1. Podwójny OGROMNY podbródek

2. Plamy na ciele i głównie na twarzy i rękach

3. Zadyszka przy NAJMNIEJSZYM wysiłku

4. Małe oczy, twarz wyglądająca jakby opuchnięta

5. I najgorsze!!! - samoocena poniżej zera, ciągłe wyrzuty sumienia. Wydaje mi się że wszyscy się na mnie patrzą i oceniają. Taka młoda a grubas...

Mam nadzieje, że da to do myślenia tym, które są jeszcze szczupłe...

  • gosiulka91

    gosiulka91

    27 marca 2014, 20:12

    Ja tez sie ocknelam pare dni temu a juz bylo prawie 76 masakra prawie 8 kilo przytylam;/

  • atina140702

    atina140702

    27 marca 2014, 19:48

    Jeszcze niedawno bo 2 tygodnie ten opis mówiłby o mnie!!! Teraz razem z mężem ćwiczymy w domu i podbródek zniknął. Może razem ćwiczcie? Albo z koleżanką. Bo 2 osoby zawsze siebie zmotywują.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.