Cześć Szczypiorki,
Kilka dni temu skusiłam się na książkę Ewy Chodkowskiej - polskiej guru ćwiczeń odchudzających.
Video z ćwiczeniami są niezłe, wolę co prawda np. Mel B. ale oczywiście duży szacuneczek.
Natomiast jeśli chodzi o książkę to niestety muszę skrytykować. Wydana jest pięknie. Cena ok. 40zł do przyjęcia, po prostu cena książki w takiej jakości wydania, na konkretnym papierze musi tyle kosztować. Natomiast co do wnętrza mam zastrzeżenia. To pierwsza książka z ćwiczeniami jaką mam i mam wrażenie, że taka forma ich prezentowania to pomyłka. Ciężko na podstawie zdjęcia czy opisu być pewną, że się dane ćwiczenie wykonuje prawidłowo. Same opisy tez mnie nie satysfakcjonują. Jeśli książka trafiła by w ręce całkowitego laika, miałby problem ze zrozumieniem opisów. Inna sprawa ćwiczenia są porozrzucane po całej książce, by dotrzeć do ćwiczeń zalecanych na dany dzień, trzeba skakać po wielu stronach, co nie ma nic wspólnego ze spójnym i złożonym treningiem.
No jestem zawiedziona. Zostanę przy filmikach z tą Panią.
chubbyann
18 kwietnia 2013, 06:27Mnie nudzą te ćwiczenia. Co prawda wycisk niezły, ale jakoś mnie ona nie motywuje.
abrakadabra995
17 kwietnia 2013, 22:38To dobrze, że nie zakupiłam tej książki. Ale filmiki są na maxa. Dają wycisk... Pozdrawiam :) I mam prośbę... Prowadzę badanie naukowe na temat skuteczności prowadzenia pamiętnika odchudzania... Czy mogłabyś wypełnić krótką ankietę? Oto link: https://docs.google.com/forms/d/1WpgrocACAQEdeEedJK5J3ok9ICZJECbjZxx6yTbaS88/viewform
MistrzuFu
17 kwietnia 2013, 21:37i tak podziwiam, do mnie ta pani nie przemawia;p