Póki co nie przechodzę na żadną dietę, póki nie skonsultuję tego z endokrynologiem. Ale ograniczyłam jedzenie i nie jem wieczorami,a waga ani trochę nie spadła. To tak strasznie demotywuje. Wyjście do sklepu po nowe spodnie jawi mi się jako straszny koszmar, zamiast przyjemności. Ja tak dalej nie chcę. A jak pomyślę, że może być jeszcze gorzej........
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
cuba.libre
22 kwietnia 2012, 09:06Na pewno nie będzie gorzej. Dla mnie to też męka pójść po nowe spodnie. Spokojnie, krok po kroku, zgubisz zbędne kilogramy :) Powodzenia!
lemoone
22 kwietnia 2012, 08:56nie będzie gorzej ;) !