Hej,
W Nowym Roku nowa ja!!!.
W czasie ciąży bardzo dużo przytyłam. Z wagi początkowej 60 kg w 9 miesiącu ważyłam, aż 86 kg. Po porodzie szybko zgubiłam 10 kg. Zostałam przy wadze 72 kg. Po Świętach nabrałam kolejnych 3 kg + i postanowiłam zacząć ćwiczyć.
Bardzo źle czuję się w obecnej "skórze". Nie lubię na siebie patrzeć i każdy dzień załamuje mnie bardziej. Siedzę i nic nie robię tylko narzekam. Pewnie nie tylko ja tak mam . To już jest zaawansowane lenistwo. Oglądałam poradniki jak schudnąć i na samym oglądaniu nic nie zyskałam. Dowiedziałam się jednak ważnych rzeczy jak pozbyć się lenistwa. Ważne by mieć motywację. Jeżeli nie chce Ci się poćwiczyć bądź posprzątać lub biegać i takie tam i już myślisz e nie będę tego robić, może jutro?. Zacznij w tej chwili. Ubierz się i wyjdź, zacznij ćwiczyć nie zastanawiaj się jak bardzo ci się nie chce tylko idź i to zrób. To pomaga i motywuje :).
Od wczoraj zaczęłam intensywne treningi wyszczuplające oraz dietę.
Moje treningi opierają się na ćwiczeniach na boczki, biodra, uda, pośladki, brzuch. Znalazłam fajną stronę z ćwiczeniami i dobrałam odpowiednie dla siebie. Robię po kilka powtórzeń. Wczoraj ćwiczyłam 50 minut, a dzisiaj już 70 minut i czuję się świetnie. Wykorzystałam moment, kiedy mój 8 miesięczny synek spał. Rano byliśmy na spacerku.
Motywacji do tego dodała mi również Bratowa. To z nią podjęłam wyzwanie, zgubienie 15 kg do czerwca. I oczywiście założyłyśmy się:-). Obie będziemy ćwiczyć i trzymać się diety.
Moja dieta to pierwsze 3 dni na samych owocach i witaminach C, B12 i B6, i ponad 2l wody. Po trzech dniach dodaje do jadłospisu warzywa i tak kolejny tydzień. Po następnym tygodniu w jadłospis wkracza ryż, jaja.
Mam nadzieję, że mi się uda. Trzymajcie kciuki. :)
Na zdjęciu wyglądam jakbym zjadła arbuza:)
a tak wyglądałam w 1 miesiącu ciąży:
Pozdrawiam i trzymajcie kciuki :D.