Śniadanie 7: serek wiejski+mała kromka ziarnistego chlebka, czarna kawa
Dziś Mikołaj, trochę sobie odpuszczam :) lepiej nie będę sie "chwalić" co już zjadłam :D
Dzisiaj kompletna klapa... Cały dzien słodycze, ale mam wyrzuty sumienia...
By choć trochę sie zrewanzowac odmeldowuje 45 min na orbitreku, prawie 10 min na rowerku (było by dłużej ale bateria mi padła i komputer zaczął fiksowac) i cwiczenia na ręce z hantlami po 2 kg.
Jutro będzie lepiej!!!