A zatem dziś basen i dzień bez słodyczy - udało się rozpocząć na nowo zdrowe życie, choć jeszcze trzeba dopracować systematyczność posiłków. Ale liczę na to, że jutro będzie lepiej.
I: musli z jogurtem greckim
II: jogurt jagodowy, jabłko
III: serek wiejski
IV: tortilla z grillowanym kurczakiem
V: twarożek z tuńczykiem i oliwkami
Jena mała przekąska: ciasteczka zbożowe i sok
sylwunia9898
9 października 2014, 21:27pierwsze trzy posiłki chyba za małe,, ja tez dopiero zaczełam i narazie mam dużo siły i motywacji ale to dopiero 4 dzień ale jak juz bedzie 44 dzien to może bedzie się z czego cieszyć:))