Nie wiem jak Wy, ale ja po tych świętach jestem tak rozleniwiona, że o pracy nie chce mi się myśleć :P Więc tak jak w tytule byle do piątku i będzie dobrze :P W piątek też wizyta u dietetyczki, więc zobaczymy jak odwzoruje się na wadze moja dietka po świętach :) W tym tygodniu mam dietę oczyszczającą wegetariańską, czyli generalnie to co wcześniej tylko bez mięsa. Dietetyczka powiedziała, że 2 dni wystarczą, ja zrobiłam sobie więcej, bo po świętach mam dość mięsa, więc nawet nie chce mi się go przyrządzać :P Warzywa to szybka robota, więc póki co to mięska nie będę jadła :P Ciekawa jestem co mi da w piątek i jakie będą rezultaty tej diety ;)
Powodzenia dla wszystkich ;) Buziaki ;)
nataliaccc
8 stycznia 2015, 07:55jeszcze troszkę i weekend:-) powodzenia z dietetyczką:-) pozdrawiam
Pszczolka000
8 stycznia 2015, 10:32Dzięki ;)
nyeusi
7 stycznia 2015, 23:56Trzymam kciuki!:)
Pszczolka000
8 stycznia 2015, 10:32Dzięki ;)
nazeem
7 stycznia 2015, 21:51Fajnie ze masz dietetyczke, widac ze daje rezultaty twoja praca I jej porady. :) :u mnie 3 tyg. Za mna.
Pszczolka000
7 stycznia 2015, 21:53Też fajnie ;) powodzenia ;)
blekitnykocyk
7 stycznia 2015, 20:22dziś był mój pierwszy dzień na uczelni od świąt wiec znam to uczucie... ;p Ja mam jutro ważenie i aż nie mogę się doczekać co zobaczę. ;p
Pszczolka000
7 stycznia 2015, 21:28No ja mam w piątek i szczerze aż się boję :P przestrzegałam diety w tym tygodniu, ale jakaś taka większa się czuję :P
blekitnykocyk
7 stycznia 2015, 21:41Ja w sumie ten tydzień przestrzegałam tez i to wzorowo :P może to tylko takie wrażenie i szklana pokaze mniej :D
Pszczolka000
7 stycznia 2015, 21:51Oby! ;)
fitball
7 stycznia 2015, 19:34oo widze, że spacerujesz do dietetyka, ja też biegałam kiedyś, ale już niestety nie...
Pszczolka000
7 stycznia 2015, 21:28No ja sama nie potrafię długo wytrzymać na diecie, a te spotkania co tydzień mnie motywują ;)
drlifestyle
7 stycznia 2015, 18:20Oj ciężko, ja dziś pierwszy dzień pracujący po urlopie Świątecznym :)
Pszczolka000
7 stycznia 2015, 18:23No.. Bardzo cięzko :P
callan
7 stycznia 2015, 16:23Ciezko sie do nowego rytmu przestawic po dlugim lenistwie, oj ciezko....
Pszczolka000
7 stycznia 2015, 18:15Niestety :P
Ewelina1104
7 stycznia 2015, 15:28Powodzenia!!!
Pszczolka000
7 stycznia 2015, 18:14Dzięki ;)
Dosia955
7 stycznia 2015, 13:48Jakbym słyszała siebie z tekstem 'byle do piątku!' :D ... no ale widzisz, nie jesteś sama :D ! Mam dokładnie to samo, powrót do szkoły niestety też nie należy do najprzyjemniejszych :/ ... Powodzenia u Dietetyczki rzecz jasna :) !
Pszczolka000
7 stycznia 2015, 18:14Dzięki ;)
NieidealnaG
7 stycznia 2015, 11:20Przez te wolne dni, tyle ich było, żer teraz musi człowiek dojść do siebie. Ja się ciągle łapię,że myślę, że dzisiaj poniedzialek. Właśnie, oby do piątku, po tym już powinno wszystko wrócić na właściwy rytm :) Trzymam kicuki za wizytę u dietetyczki, będzie dobrze :)
Pszczolka000
7 stycznia 2015, 18:13No właśnie za dużo wolnego :P Dzięki ;)