Zaczęłam odliczać dni. Myślę że to mi pomoże w dążeniu do celu. Bo jedynym moim celem jest w bić się w malutki rozmiar sukienki ślubnej. Nie jest dobrze. Każdy dzień to walka. Ale to właśnie jest moje marzenie. Sukienka. Więc idę się spakować na trening i rano zapier... na siłownie. Mam cały plan na jutro, spożywanie posiłków i ćwiczenia. Tym razem się nie poddam zwlecze rano tyłek z łóżka i dam rade!!!
Nie wiem skąd w ludziach tyle energii, ja zazwyczaj wstaje tak....
Ale nie tym razem !!! zmuszę się i wstanę !!!
Berchen
2 marca 2016, 03:01dlaczego masz zamiar sie tak meczyc, pocwicz wieczorem a rano sie porzadnie wyspij. Powodzenia.
CookiesCake
2 marca 2016, 00:55Powodzenia! Trzymam kciuki ;)