Dzisiaj był straszny dzień. Nie dośc, że musiałam pracowac, gdy normalni ludzie mieli wolne to jeszcze na dodatek cały dzień jestem potwornie głodna i nie mogę niczym tego głodu przytkac. Zjadłam trochę dużo dziś, ale powstrzymałam się od słodyczy i starałam sie odzywiac bardzo zdrowo.
Jadłospis:
śniadanie: mały jogurt naturalny z musli
II śniadanie: kanapka (kromka chleba pełnoziarnistego, szynka pieczona, ogórek), jabłko
lunch: jabłko, mały kefir, otręby granulowane
obiad: talerz zupy wielowarzywnej, trochę mięsa gotowanego
deser: jabłko
kolacja: talerz płatków ryżowych na mleku z cynamonem, banan
Nic kompletnie sie nie ruszam. Miałam dziś iśc na rower, ale pogoda jest koszmarna. Wieje, pada, jest zimno i to wcale nie zachęca do wychodzenia na dwór. I straszliwie nie chce mi się cwiczyc. Najchętniej obejrzałabym jakiś film zajadając pizzę :D
Weekend zapowiada się drętwo. Żadnych ciekawych planów, znajomi rozjechali się na długi weekend majowy. Ale jutro ciekawa perspektywa przede mną. Rodzice wyjeżdzają więc będę sama w domu. Może sobie jakiś domowy wieczór spa zafunduję ;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
twojam
2 maja 2008, 20:59Wcale nie zjadłaś dużo. Wg mnie w sam raz ;] Domowe SPA fajne brzmi. Pozdrawiam serdecznie i życzę samych sukcesów ;*