Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ćwiczyć trzeba, a nie!!!!

Więc dzisiaj mój drugi dzień A6W
Od 3 dni poruszam się z zakwasami... Ale trzeba być twardym a nie miętkim! haha

Więc dietowiczki moje cudowne chcę się podzielić z wami ów ćwiczeniami:

A6W


Ćwiczenie 1: 
Leżymy na płaskim podłożu, ręce wzdłuż tułowia. 
Unosimy na zmianę jedną nogę, tak aby w kolanie i biodrze zachować kąt 90 stopni, jednocześnie unosząc barki ale tak aby nie odrywać tułowia od podłoża. 
Wytrzymujemy w tej pozycji około 3 sekund, zachowując maksymalne napięcie mięśni. 
Możemy objąć dłońmi kolana ale nie przytrzymujemy. 

Ćwiczenie 2: 
W tym ćwiczeniu unosimy jednocześnie obie nogi. Przytrzymujemy ok. 3 s.

Ćwiczenie 3: 
Ćwiczenie wykonujemy tak jak pierwsze, z tym, że splatamy ręce na karku.

Ćwiczenie 4: 
Ćwiczenie wykonujemy analogicznie do drugiego, z tym, że splatamy ręce na karku. 

Ćwiczenie 5: 
W tym ćwiczeniu unosimy część barkową tułowia i utrzymując napięcie mięśni brzucha robimy "nożyce". Ręce splatamy na karku. 

Ćwiczenie 6: 
W tym ćwiczeniu unosimy jednocześnie część barkową tułowia i obie wyprostowane nogi.
Przytrzymujemy 3 s.
  • tiilii

    tiilii

    11 marca 2011, 17:11

    Jak ci idzie a6w? Co do dietki to tak po swojemu. Staram sie smacznie i zdrowo;) Trzymaj sie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.