Jutrzejszy poranek bedzie pełen obaw i niespodzinek. Wydaje mi sie , że zbyt dużo jem zgodnie z dietą (moze treoszke mniejsze porcje bo to nie jest do przejedzenia). Cwicze codziennie, trening z diety , skalpel i fitnes z vitalii, spacer codzienie bo nie chce już yć więcej wielorybem. I tak nie wygladam na swoja wage ale to wcale nie usprawiedliwia mnie do bycia gruba. mam male dziecko i mama zamiar jak najdłuzej z nim byc aby cieszyc sie swoimi wnukami a moze pra...........Nie problem kupowac coraz wieksze ubrania, ale co zrobić z tymi malymi które wisza w szafie i krzycza ubierz mnie............
Moja szafa jest zapchana ubraniami w rozmiarze od 10 do 20 czy to jest normalne????
Mam nadzieję, że moj cel osiągnę.
pozdrawiam wszystkich.
potworek.aga
13 marca 2014, 21:43mam nadzieję, że mole przedemna nie zainteresuja sie moimi ubraniami :).Pozdrawiam
potworek.aga
13 marca 2014, 21:42bedzie dobrze bo musi :)
aneturda
13 marca 2014, 21:36Ja jutro tez sie waze i mam obawy,bo dzis nie trzymalam sie diety,ale wstyd
Gacaz
13 marca 2014, 21:30Ja podobnie mam mnóstwo rzeczy ładnych, ulubionych, ale za małych. Trzymam kciuki, na pewno da się w końcu schudnąć i wejść w stare ubrania.