Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
116


I  właśnie wtedy nadeszła ta chwila.
Nagle zrozumiałam, że jeśli nic się nie zmieni, jedynym partnerem w moim życiu będzie butelka wina.
W końcu umrę gruba i samotna. 
A moje ciało znajdą poszarpane przez psy...









  • Kisiala

    Kisiala

    26 kwietnia 2013, 21:54

    Kochana co ja tu widze za teksty ? jaja sobie robisz ? :( ej no nie mozna tak !!!!! Ja Ci dam ! Ja Ci dam ! Nie smucimy sie, nie poddajemy tylko dalej pracujemy ! W takim stanie nie bedzie za kolorowo , ejj!! Niech Dupcia sie rusza ! Rusza , Rusza ! :DD A ja tu na Ciebie mam oko !

  • Ana96

    Ana96

    26 kwietnia 2013, 21:01

    przez chwile sie zastanowilam czy to nie jest zart. jak można tak w ogóle myśleć? bez narzekania, ruszamy tylki do roboty! :D powodzenia!

  • wiolcia2121

    wiolcia2121

    26 kwietnia 2013, 20:48

    No wiesz... Jak śmiesz tak mówić. Na pewno nie umrzesz samotna!!! A tym bardziej GRUBA!!!! Bo jesteśmy z Tobą a ty jesteś z nami! I nie pozwolimy ci tak łatw odpuścić :P Nie kryj się pod kołdrą-tylko rusz swój tyłeczek (jak ja to nazywam DUPE) i poćwicz coś ;) GŁOWA DO GÓRY :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.