Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień diety..nie wiem ktory, bo nie licze...


HEJ DZIEWCZYNY>>>
Dzis dzien jak zwykle...praca do pozna a pozniej trening...
wlasciwie dopiero wrocilam do domu...dzisiaj jestem sama  wiec chwilke poswiece na dluga goraca kapiel z olejkami wypeelinguje buzie.... poczuje sie lepiej jak w koncu troche czasu poswiece sobie...dzisiaj na treningu zebralam kilka kopow wiec bede pewnie miala siniaki na nogach ale nie nalezy sie tym przejmowac.. taki sport:) ...
Musze w koncu pojsc na ta silownie i zaczac biegac na biezni ale strasznie mi nie po drodze...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.