Ooo dzisiaj się zdziwiłam mega :) kg mi poleciał :) z 80 na 79 :) dobrze, że już ta siódemka zawitała do mnie <3 i od razu lepiej ;)
To teraz tylko 4kg do pierwszego celu... do 75 kg.
a Potem 70.. i tak naprzód :)
Pielęgnacja na dzisiaj
peeling, mleczko do ciała, pielęgnacja stóp.
Czekam na moje upragnione wakacje... W tym roku nie udało sie z figura i nad morzem czułam sie troszkę niekomfortowo... Wiem, że za rok tam też wrócę <3 oby chęć mnie nie opuściła :D
bez Vitalii ciężko mi było, dawałam radę, ale nie aż tak.. dobrze, że tu wróciłam :)
megiagnes
30 października 2015, 11:57Super,wiem niby kilo ale 79 lepiej wygląda niż 80 hi hi
poliana
30 października 2015, 11:57Dokładnie :D
Caffettiera
30 października 2015, 11:49To fakt, Vitalia daje dużo motywacji :) Gratuluję spadku! :)
Zielonooka_ania
30 października 2015, 11:26Brawo! Byle tak dalej! Ja też po Nowym Roku będę mieć cel zrzucenia kilkunastu kilogramów do wakacji :)
bozena89nz
30 października 2015, 10:53Super. Spadki zawsze motywują do dalszej walki.
am1980
30 października 2015, 10:37Pewnie, że dasz radę, wakacje bardzo motywują... wiem coś o tym...