Próbowaliśmy WSZYstkiego. Szamponów,sprayów,żelów,różnych mazi, octu a nawet nafty i co, wracają...
Wszystko prane,czyszczone i dupa
Masakra
Moja córka ma dużo włosów. Nawet zdecydowałyśmy się podciąć, ale to niewiele pomogło-
znowu się pojawiły.Godzinami wyczesuję gnidy, niby już jest czysta głowa a na drugi dzień powtórka z rozrywki. Jestem bezsilna...
Może znacie jakieś skuteczne sposoby aby sie tego pozbyć, bo się chyba pochlastam!!!
Jeśli chodzi o dietę, to trzymam się Dukana w dalszym ciągu.
Wczoraj piekłam mój pierwszy Dukanowski sernik.Pyszny!
Poniżej umieszczam przepis.Ja jedynie dodałam kilka kropel soku z cytryny zamiast limonek.Ten sernik polecam nie tylko będącym na diecie Dukana, ale każdej odchudzającej się kobitce...
Polecam ,smacznego...
A waga,waga spada...tyle że teraz @się zaczęła no i wiadomo...
Zaskakujące połączenie sera, limonki i kakaowego ciasta! Jak dla mnie jeden z najlepszych serników, który jadłam. W smaku czuć wyraźnie kwaskowatość limonki, ale to nie przeszkadza, aby zjeść kolejny kawałek :) Cały sernik musi nam starczyć na 3 dni, ze względu na ilość otrąb i maizeny. Dla miłośników limonki.
Składniki:
- 9 łyżek otrąb
- 3 jajka
- 3 łyżki kakao
- 3 łyżki maizeny
- 8 łyżek słodzika (wg uznania)
- 12 czubatych łyżek sera wielokrotnie mielonego (trochę wiecej niż 0,5kg)
- 2 limonki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 łyżki gęstego jogurtu
Do miski wsypać otręby, kakao, 4 łyżki słodziku, proszek do pieczenia, dodać jogurt i wbić 2 jajka. Dokładnie wymieszać na puszystą masę. Wylać do formy (ja użyłam formy od tarty, bo nie miałam tak dużej tortownicy). Wsadzić na 15 min do piekarnika nagrzanego do 180*C.
W międzyczasie zmiksować ze sobą ser, jajko, słodzik, maizenę, sok i skórkę z limonek (jeśli boicie się, że sernik wyjdzie za bardzo kwaśny, wciśnijcie sok z 1 limonki:)). Dokładnie wymieszać. Masę serową wylać na podpieczony spód ciasta. Wsadzić na 20-25min, do tzw suchego patyczka. Uważać, żeby sernik się nie przypalił z wierzchu. Jeśli będzie za szybko przybierał koloru, przykryjcie folią aluminiową. Odstawić w chłodne miejsce. Najlepszy po 24h spędzonych w lodówce.
Smacznego!
pola11
6 maja 2012, 21:22sa,wykupiłam już wszystko co jest na rynku dostępne...
patih
6 maja 2012, 16:25w aptece powinny być jakieś środki