Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
simy mnie pochlonęły
1 lutego 2010
musze cos ze sobą zrobić,bo wpadłam w nicnierobienie poza pracą zwykłymi domowymi obowiązkami i...gra w THE SIMS 2!!!przesadzam.Aktualnie jestem chora ,moja córka równiez i tak gramy sobie na zmiane.Mój maz sie na mnie wkurza bardzo!!!Mowi,ze jestem uzależniona od simów i ze mi je zaberze.Lo matko co by sie działo...Jezeli chodzi o moją diete to waga stoi w miejscu.Mam malo ruchu no i troche podjadam,ale słodyczy nie ruszam na szczescie juz od sierpnia.Nie zjadłam nawet malutkiego żelka.Nic a nic to jedyne czym moge sie oficjalnie pochwalic.Zapisałam sie na silownie i wzielam na miesiac trenerke,ale wlasnie sie rozchorowałam i nie wiem czy dam rade jutro rano se pozbierac...mam@ i czuje sie strasznie napuchnieta.jak balon.chyba bede fruwac pod sufitem niedlugo...to by bylo na tyle.ale wróce niebawem
mamba79
2 lutego 2010, 16:46Życzę dużo zdrówka i gratuluję nie jedzenia słodyczy tak trzymaj,siłownia super sprawa też bym chciała ale nie mam i tak ledwo się wyrabiam praca dom dziecko .Trzymam kciuki