Po wczorajszym całodniowym dniu zajęć i tułania się pociągami dzisiaj w końcu mam czas na odpoczynek :) Rano się zważyłam i okazało się, że ważę już 55,8 kg i ubywa mi cm Jestem z siebie dumna! Nawet moja mama powiedziała, że widać, że schudłam mimo, że odkąd przeszłam na dietę minęły dopiero 2 tygodnie.
Dzisiejszy jadłospis:
12:00 - obiad: makaron pełnoziarnisty z brokułami, szynką drobiową i kukurydzą
16:00 podwieczorek: galaretka
Zjadłam dzisiaj batonika, bo strasznie brakowało mi słodkiego! Niestety to nie zaspokoiło mojego apetytu na słodkie i mnie nosi... mam nadzieję, że nic więcej nie zjem...
czeka mnie jeszcze kolacja o 19:00 na którą zjem sałatkę warzywną z jogurtem naturalnym.
a wam jak idzie? Dajecie radę bez słodkiego?
Fliegchen
25 lutego 2013, 16:24tyle schudłaś w dwa tygodnie? na serio cię podziwiam! ;** ja tez czasami nie moge nad sobą zapanować i zjem jakąś czekoladkę, a potem tego mocno żałuję ;/
pati0109
24 lutego 2013, 17:43mi też coś dziś brakuje słodyczy :(
aannxx
24 lutego 2013, 17:31Ciężko bez tych słodyczy, ale jakoś idzie:)